Tym razem zupełnie z innej beczki :) choroba mnie zmogła, baranów mam dość i postanowiła troszeczkę powalczyć szydełkiem. Dopingowała mnie do tego Joasia - rób, rób bo to na topie- no i zrobiłam. Może nie jest perfekcyjny, ale jak na prototyp to może być ?
Kordonek Muza, szydełko 1,25 mm i obrobione 2 kołeczka do biustonosz ;) kupiłam ich sobie cały woreczek i powiem wam, że są bardzo przydatne :)
Zapraszam oczywiście na pączki wiem,że już późno, ale zapraszam :)
Rogaliki piekła Gabrysia, mówię wam przepyszne :) zapraszam
Witam nowych obserwatorów miło mi, że jesteście. Serdecznie dziękuję, za miłe komentarze pod ostatnim postem :) tak miłe słowa inspirują mnie do kolejnych wymysłów :)
Kołnierzyk jest śliczny, a pączki i rogaliki wyglądają apetycznie. Ja dzisiaj zjadłam 2 i o 2 za dużo, cukier się zemścił i skoczył do 300. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOch, kołnierzyk jest cudny! Śliczny wzór, ale dla mnie zbyt trudny. Efekt niesamowity. Słodkości apetyczne, a ja jestem łasuchem. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńpiekny kolnierzyk
OdpowiedzUsuńKołnierzy śliczne :) Dzisiaj zjadłam już 2 pączki więc poczęstuję się rogalikami..... pychota:)
OdpowiedzUsuńAle słodko dziś u Ciebie, dziękuję za pączusia ♥♥♥
OdpowiedzUsuńA kołnierzyk rewelacyjny, niespotykany wzór i perfekcyjne wykonanie :) Miłej nocki :)
Za słodkości to dziękuję, zbyt późna godzina. A kołnierzyk śliczny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Powtórzę za poprzedniczkami, kołnierzyk cudny i ma rewelacyjny wzór, a pączusie w ten jeden dzień w roku nie tuczą, więc się poczęstuję i przegryzę rogaliczkiem, a co, jak tłusty czwartek to pełna rozpusta :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten kołnierzyk, pamiętam dawne czasy, kiedy chodziłam do szkoły - wówczas super modne były kołnierzyki robione na szydełku. Ja również miałam, ale taki bardzo prosty,ten Twój jest dużo ładniejszy i bardzo elegancki.Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny kołnierzyk,a słodkościami już się częstuję.Dziękuję i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNo, powiem, że znając Twoje umiejętności, to właśnie takiego kołnierzyka się spodziewałam, jest przepiękny, bardzo elegancki i perfekcyjnie wykonany !!
OdpowiedzUsuńZ pączusiów po wczorajszym obżarstwie może powinnam zrezygnować, ale ... jednak się poczęstuję, bo bardzo apetycznie wyglądają, a rogaliki jakie apetyczne, też się częstuję i bardzo dziękuję za te pyszności szczególnie Gabrysi :))
buziaki
Osobiście nie lubię kołnierzyków, ale twój jest uroczy! Taki elegancki i delikatny!
OdpowiedzUsuńPrototypy są najpiękniejsze :O)
OdpowiedzUsuńPokazują co nam w duszy gra.
Dziękuje za słodkości , wczoraj tylko słyszałam *nie dziękuje bo przytyje* , a ja kocham słodycze :)))
Nie będę oryginalna - cudny kołnierzyk :-) Rewelacyjny wzór i wykonanie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Kołnierzyk cudownej urody! Warto było powalczyć ;)
OdpowiedzUsuńŚliczny kołnierzyk!A pączusie i rogaliki wyglądają bardzo apetycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękny kołnierzyk. Pączki apetyczne, ale nadmiar szkodzi, następnego pączka zjem za rok:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kołnirzyk,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;-)
Śliczny delikatny kołnierzyk.Zazdroszczę cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńTwój kołnierzyk jest oryginalny i bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńSkoro Ty napisałaś,że Twój kołnierzyk nie jest perfekcyjny, to nie mam pojęcia jak musiałabym skomentować to co ja w tym temacie zrobiłam:)))))On jest śliczny.
OdpowiedzUsuńOj dobrze,że te słodkości są wirtualne:)))
Życzę zdrówka i pozdrawiam serdecznie.
Kołnierzyk śliczny, a do ciastek ślinka leci:))))
OdpowiedzUsuńAle przepiękny wzór kołnierzyka !
OdpowiedzUsuńpóźno czy nie ja z chęcią się częstuję :)a kołnierzyk to sama rozkosz!!
OdpowiedzUsuńKołnierzyk przepiękny!!! I taki inny! A te zdjęcia poniżej to ...... idę coś zjeść:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jadziu, ten kołnierzyk mnie zachwycił, piękny koronkowy wzór! U mnie w tym roku królowały zamiast pączków faworki, czyli chruściki.Dziękuje za miłe słowa i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKOŁNIERZYK CUDNY:) pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńMogłabym prosić o schemat na kołnierzyk, jeśli to możliwe oczywiście? byłabym bardzo wdzięczna. degula@web.de
OdpowiedzUsuń