Nie mogę się już doczekać końca tej zimy brrrr..... może i wszystko pięknie wygląda, ale ja tam wolę lato :) Mój biedny krzaczek lawendy, jest cały oblodzony.
Moja biedna magnolia
lilak
migdałek
dereń
rododendron
iglak, ale nie pamiętam jak się nazywa ;)
Serdecznie dziękuję za zaszczyt jaki mnie spotkał ze strony
Ani od której dostałam wspaniałe wyróżnienie Aniu serdecznie Ci dziękuję i jest mi ogromnie miło. Wybaczcie,że nie przekaże go dalej, ale mam ogromny problem z wyborem 11 blogów. Proszę więc, przymnijcie to wyróżnienie wszystkie kochane blogowiczki, które mnie odwiedzacie :)
To u Ciebie padał marznący deszcz:((( Szkoda magnolii ale może jakoś przetrwa zimę. A ten iglak, jeśli dobrze widzę to świerk konika. U mnie jest masa śniegu i dalej pada:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
No, faktycznie brr ... niby pięknie, ale skoda roślin, mam nadzieję, że przetrwają :))
OdpowiedzUsuńbuziaki
dziękuje za odwiedziny, przepiękne prace, szczególnie słodkie są Twoje baranki
OdpowiedzUsuńpozdrowienia Ewa