niedziela, 6 października 2013

remont....

Witajcie :) nie mam wiele do pokazania i nie mam siły do pisania, ale tyle zostało z mojego dachu w czwartek :(



a tak wyglądał wczoraj :)


jeszcze jutro blacha i będzie piknie :) no prawie bo czeka mnie jeszcze wstawienie  nowego okna do łazienki i mogę spokojnie czekać na zimę. Tak, że teraz miałam zajęcie bo biegałam - podaj łatę lub kontr łatę - mamuś ile ziemniaków obrać - masakra. W przyszłym roku czeka mnie elewacja :( Dziś mam ręce do ziemi naciągnięte, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) Witam nowych obserwatorów, miło mi, że tak licznie was przybywa :) pozdrawiam cieplutko i trzymajcie za mnie kciuki co bym to przetrwała :)

7 komentarzy:

  1. Szaleństwo, moja łazienka to Pikuś.
    Pozdrawiam i trzymam kciuki wedle życzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia. Idzie dobrze. Dasz radę.

    OdpowiedzUsuń
  3. I dobrze, że domek ma nowy dach, bo zima tęga nas czeka, podobno :)
    Trzymam mocno kciuki.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobry dach to podstawa:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Przed zima zdążysz i będzie pięknie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. życzę wytrwałości i cierpliwości

    OdpowiedzUsuń
  7. Jadziu, ja już przez to przeszłam i jesteśmy na końcówce, nie masz pojęcia jaka to ulga! Życzę , by remont trwał możliwie krótko!

    OdpowiedzUsuń