sobota, 14 marca 2015

Transferowe jaja

Za sprawą kursiku Danusi postanowiłam "pobawić się jajami". Tak więc zamówiłam 20 gęsich wydmuszek. Powiem Wam, wspaniała zabawa, a wciąga, że hoho. Pierwsza partia wygląda tak. Pierwsza bo kolejne wydmuszki już w poniedziałek będą u mnie. 




(To duże jajo jest styropianowe.) 






A to tzw. medaliony:


I jeszcze brugijki:


A teraz prace mojej Gabi, sporo tego jest:







Dziękuję wszystkim za odwiedziny i życzę dobrej niedzieli! ;) 

19 komentarzy:

  1. Jadziu, pięknie wyszło!!! Brawo. Mnie też ciągnie do tych jaj i jeszcze przysiądę. Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój ty mistrzuniu, mróweczko kochana ....... prześliczne jaja :)
    Gabi coraz bardziej upodabnia się do szalonej matki ;)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie obrobiłaś te jaja,nie wiem jak to się robi :) ale robią wrażenie !!!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tyle różnych jajek, nie wiadomo w którą stronę patrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jejku jakie piękne! Wszystkie!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Fantastyczne jaja! Mnogo tego i takie piękne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękny wysyp pisanek.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. kury na gęsich jajach, to jest to

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękne, cudowne, te kurze to wspaniałe, zwłaszcza z tym kolorowym kogutem, uuuu ja też takie chcę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne zwłaszcza te na pierwszym zdjęciu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jadziu toć to cała armia tych jaj,wszystkie śliczne,ale te transferowe chyba dla mnie napiękniejsze
    POzdrawiam cieplutko i życzę miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. łał ale wspaniałe jajeczka to istny wysyp cudeniek :))))
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowne i wspaniałe!!!
    Serdecznie pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Pracowita jak mrówka!!!!!!!!!!!!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Cała produkcja prezentuje się fantastycznie, wszystkie mi się podobają w każdej technice jest im " do twarzy ", a która z Was bardziej poszalała tego nie wiem, na pewno " Daleko nie pada jabłko od jabłoni " , w tym przypadku przysłowie się sprawdza :)
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń