same korale
Witam kolejne obserwatorki, szalenie się cieszę, że tu jesteście i, że podobają się wam moje prace. Dziękuję za przemiłe komentarze pod ostatnim postem, kwiatów będzie więcej i jeszcze inne, bardzo mi pasie ta technika :) pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego popołudnia :)
Ale się przy tym musiałam napracować. Pajęczynki są urocze.
OdpowiedzUsuńpiekne sa te kompleciki ;0
OdpowiedzUsuńŚliczne pajęczynki, ale strasznie pracochłonne. Dawno już mówiłam, że mróweczka jesteś, ale tym razem muszę stwierdzić, że jedna mróweczka nie dałaby rady, pewnie z grzybobrania przynisłaś sobie cały kopczyk mrówek do pomocy ;)
OdpowiedzUsuńbuziaki
Oj tak Joasiu, przydał by się taki kopczyk mówek, żeby nawlekły koraliki :) buziaczki
UsuńZrbić takie pajęczynki to nie lada wyczyn. Piękne.
OdpowiedzUsuńO matuniu!!!! Ile koralików! Super to wygląda!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne !
OdpowiedzUsuńPrześliczne wszystkie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana same ślicznośći i ile w tym pracy,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i każdy może sobie coś z tego wybrać, bo kolorystyka urozmaicona, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne , bardzo w moim guście. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńJadziu ślicznie naplątałaś :)
OdpowiedzUsuńKoraliki w realu są zarombiste !!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Jadziu :)
Fantastyczne są te koraliki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Skradłaby złote i w czerwieni :) musiałam jeszcze raz je pooglądać:) Chyba mi się dziś śniły:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRewelka :) Czyżby laleczka dziewiarska wspomogła w tworzeniu tej masy pajęczynek? :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNiestety nie Jolu, moim pomocnikiem w tej materii jest szydełko :)
UsuńPiękne i delikatne zarazem! Podejrzewam, że taka piękna pajęczynka wymaga czasu i cierpliwości!
OdpowiedzUsuńJakie śliczne pajęczynki. Az trudno uwierzyć, masz cierpliwość:) Podziwiam i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne pajęczynki, takie jesienne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia jak się tworzy taką cudną biżuterię, ale jak zobaczyłam - to oniemiałam ;) Piękna!
OdpowiedzUsuńPracy przy tych pajęczynkach było co nie miara,ale efekt jet powalający:) Witaj Jadziu po dłuższej przerwie:)
OdpowiedzUsuńCoś wspaniałego :)
OdpowiedzUsuńpiekne pajeczynki ;-)
OdpowiedzUsuńFenomenalne pajęczynki ;-))
OdpowiedzUsuńŚliczne :)))Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńŚliczne te pajęczynki koralikowe, na pewno bardzo pracochłonne. Oj tez kiedyś bym się chciała nauczyć robić takie cudeńka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Małgosia
Misterne i prze, przepiękne!
OdpowiedzUsuń