tak mnie wciągnęły transfery, że postanowiłam się nieco pobawić
i troszeczkę decupage, dopiero raczkuję w tej technice
no i moja piękna piwonia krzewiasta, ależ ona jest cudna, nawet pszczółki to wiedzą ;)
jestem z nich dumna bo wyhodowałam je z 20 cm sadzonek, ta trzecia po lewej była najmniejsza 10 cm, ale jakoś sobie poradziła
Pozdrawiam serdecznie i życzę dobrego, ciepłego weekendu :)
Wszystko jest piękne, aż nie wiem czym się zachwycać ? Wcale nie widać, że" raczkujesz" w decoupage. Deseczki wyszły bardzo ładnie! Łabędzie na ślub też mi się podobają. Ciekawie wygląda ta piwonia krzewiasta. Nie spotkałam jeszcze takiej. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńJadziu fantastyczne łabędziowate o reszcie nie wspomnę - pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńpiękna pamiątka
OdpowiedzUsuńWitaj Jadziu po przerwie.Robótki piekne ale piwonia zachwyca chyba usmiechnę sie do ciebie po sadzonki bo ja mam jakies samce które mi wogóle nie kwitna a mają już ładnych pare lat.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny stroik z łabędziami :)
OdpowiedzUsuńKochana, ty jak nic nie robisz, to i tak robisz więcej ode mnie ;)
OdpowiedzUsuńI jak zwykle megaaaaaa cudne :))\
Buziaki
Przepiękne!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Cudna ta pamiątka z łabędziami i decu przyjemniutkie, a piwonia do pozazdroszczenia! Pozdrawiam milusio i wszystkiego dobrego na cały tydzień życzę!
OdpowiedzUsuńWspaniałe łabędzie a i decupage wspaniałe - bo dla mnie to obce :)
OdpowiedzUsuńVery interesting blog. A lot of blogs I see these days don't really provide anything that attract others, but I'm most definitely interested in this one. Just thought that I would post and let you know.
OdpowiedzUsuń