Laleczki komunijne i.........;)

Witam wszystkich po dłuższej przerwie ;) Pokażę wam dziś, kolejne moje szaleństwo :) niema tego dużo ze względu na kontuzje paluszka, nie, nie," paluszek i główka".....tylko wymiana koła, oporna szpilka,spadek klucza i laleczka na palcu gotowa ;) no, ale przepadło, jak to mówią "do wesela się zagoi"
Koniec biadolenia a oto moje małe co nieco :)
Nie jest to laleczka na palcu hihihi, ale jak ja to nazywam laleczka "komunistka "

    I to by było na tyle,wybaczcie, że wa zanudzam tymi kielichami, ale cóż taka pora ;)                                                 

Serdecznie wszystkim dziękuję, za miłe i cieple komentarze które mnie bardzo inspirują do dalszych szaleństw :) Pozdrawiam was serdecznie i życzę kolejnego cieplutkiego dnia :)