Byłam bardzo zasmucona gdy moja Magnolia zmarzła,ale za to moja piwonia drzewiasta zakwitła ślicznie.Jeszcze wczoraj miała paki a dziś,zobaczcie same :)
ten storczyk ma łodygę z kwiatami na 85 cm. kwitnie od zimy :)
to jest kwiat morwy czerwonej,w tamtym roku zmarzła,ale myślę że teraz moim dzieciom będzie dane posmakować tego owocu :)
tak wygląda cały krzew morwy :)
na koniec pokaże kociaka,ma już 4 tygodnie i jest słodki :)
Witam nowych obserwatorów i serdecznie wszystkim dziękuję za miłe komentarze.Pozdrawiam cieplutko z Podkarpacia Jadzia :)
Śliczne kwiatki :) A śpiochy wyglądają uroczo :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKwiaty prześliczne zwłaszcza piwonia,a koty słodziaki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj, masz dobrą rękę do tych roślinek, przepiękne!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za przemiłe wyróżnienie !
OdpowiedzUsuńPo ilu latach zakwitła Ci ta piwonia -podobno drzewiaste są kapryśne co do kwitnienia . Kociaczki śliczne ,a na morwę już mam chęć , Ewa
Piwonia drzewiasta wspaniała. Ja też mam, ale moja nie zakwitła.
OdpowiedzUsuńStorczyk też piękny.
Danielo,tak jeśli chodzi o roślinki to ponoć mam dar do sadzenia i potem problem bo wszystko się przyjmuje i jest tego sporo :)
OdpowiedzUsuńEwo moje piwonia zakwitła p 2-uch latach.
Mam jeszcze dwie,ale były mniejsze i jeszcze nie kwitły,ponoć mają być inne kolory :) jeśli chodzi o wymagania to nie mam pojęcia czy u mnie mają dobre warunki,ale skoro kwitnie to pewnie tak ;)wiem jedno,że z roślinami trzeba rozmawiać.Moja morwa w tamtym roku dostała ostrzeżenie,że jak w tym roku nie da mi owoców to pójdzie pod siekierę hihihih i to samo było z kaliną no i kalina będzie kwitła:)Pozdrawiam serdecznie :)
Tereniu,nie martw się zakwitnie w przyszłym roku :)
Ja też tak straszę swoje roślinki i chyba rozumieją...hehe. Piwonia cudowna! Morwę już dodałam do swojej listy chciejstw... jadłam je w dzieciństwie i uwielbiam ich smak!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jadziu, Ty masz takie łapki do sadzenia, że gdybyś zielonym do dołu posadziła, to i tak urosną i pięknie zakwitną !!!
OdpowiedzUsuńNie znam smaku morwy, ale z opowiadań wiem, że jest pycha, zazdroszczę zatem, że będziecie ja wcinać ;)
buziaki
Piękne kwiaty:))))Całe dzieciństwo spędziłam w sąsiedztwie drzew morwy.I to o ile pamiętam to była jasna i czarna.Wspaniałe były jej owoce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękności! Ja już 3 sadzonkę morwy zakupiłam,jakoś nie chce mi się przyjąć,ale nie poddaję się gdyż chcę doczekać się owocu,a jak twoje cudne,owocujące już drzewko zobaczyłam to jeszcze bardziej pragnę:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKwiatki piękne. Mam też ogród, zachęciłaś mnie,że by posadzić morwę.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTwoje rośliny cieszą oczy, jeśli chodzi o storczyki, ja potrafię wyhodować wełnowce :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze, jednak żeby wziąć udział w losowaniu trzeba zapisać się poprzez inlinkz (wystarczy kliknąć na żabkę add your link i wypełnić tabelkę swoimi danymi). Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w losowaniu!
Piękne kwiaty!
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty!
OdpowiedzUsuńczy jest jakaś dziedzina, którą się nie zajmujesz?:) śliczny ogród:)
OdpowiedzUsuń